Jak jeździłem rowerkiem w lecie w okolicach Dębek to w Choczewie trafiłem na wielką kampanię baner-ową połączoną z ogólno społecznym protestem, z listami protestacyjnymi
wyłożonymi w sklepach do podpisu. W Dębkach sezon już dawno miną ale pokazał się baner
a w sklepie jest wyłożona lista . Wszystko oczywiście po sezonie czyli w czasie, w którym tylko tacy miłośnicy morza jak ja przyjeżdżają tam odpocząć. Lista w sklepie była zapełniona w 2/3 kartki A4.