Jeżeli jeszcze ktoś ma złudzenia i wierzy w to co robi dział foto „GW” chciałbym sprowadzić go na ziemię .
Było kiedyś takie powiedzenie „ jeżeli to nie jest głupota to zapewne prowokacja „
Konkurs fotograficzny Gazety w internecie wygląda tak:
Mam dziwne wrażenie ,że pominięcie fotografii Jerzego Dudka w galerii zasłużonych jest albo głupotą albo prowokacją . Stawiam na to pierwsze.
autorem tekstu w rzepie jest nasz Stróż Wszelakiej Moralności – Jerzy Gumowski, chyba, że ktoś inny o inicjałach JG zajmuje siê tam pisaniem o fotografii. I jak Panie Jerzy, mam racje?
Czy inne powiedzonko ”przyganiał kociol garnkowi” nie pasuje tutaj jak ulał?
Panie Jerzy a czy szczytem braku rzetelności nie jest to, że Rzeczpospolita ( gazeta w której zaczął pan pracować) i Dziennik w tekstach, które ukazały się po GPP nie podały informacji, o tym kto wygrał ten konkurs? Poinformowały tylko o sukcesach swoich fotoreporterów, co oczywiście się chwali, ale pewne zasady dziennikarskie chyba obowiązują? To dopiero żenada. Chyba nie chodziło o to, że nagrodę główną zdobył Rafał Malko, fotoreporter Gazet Wyborczej. Pozdrawiam
Jurek, to ja jestem autorem tej manipulacji. Zapomniałem wstawić jeden cudzysłów. Tobie literówki w HTMLu zdarzyły się na przykład tutaj:
http://fotoguma.blox.pl/2009/02/Inspiracje.html
http://fotoguma.blox.pl/2009/02/Bloger-Zaglosuj.html
http://fotoguma.blox.pl/2009/02/Zimowe-obrazki.html
ojtyniedobry,
bardzo jesteś niedobry. Nie zapominaj ,że ja wiem jakie fotki wysłali fotoreporterzy RP i wiem dlaczego 90 procent z tych fotografii odpadło. Dziś ze studentami z WSF obejrzeliśmy wystawę po konkursowa i wiem ,że wybory jurorów były złe lub podyktowane poza merytorycznymi wyborami. Dla mnie materiały wysłane przez Kubę Kamińskiego, ( kryzys w USA), Dudka ( reportaż z meczu na wózkach inwalidzkich) oraz parę innych bija na głowę zlecony reportaż
o tatusiach czy marne fotki Guzowatego.
P.S
Z premedytacją zapomniałem o złym i sztucznie promowanym materiale ze stoczni. Znam fotografię Malko i bardzo ją sobie cenię ale nie tą ze stoczni.
Korczakowv,
wszystko co piszesz jest właściwie OK! oprócz jednego: „(równiez jak Jerzy niegdyś w GW) został z niej wyrzucony.”
To ja złożyłem wymówienie, miałem dość rządów niekompetentnych, małych ludzi, dla których jedyną wartością jest ilość wazeliny jakiej używają. W całej tej sprawie, pytanie podstawowe dotyczy tego kim jest Piotr W – fotoreporterem, którego jedynym osiągnięciem są licealiści przed studniówką, czy szefem działu , który nigdy nie potrafił tego działu prowadzić ?. Obejrzyj wystawę w Zachęcie tam jest odpowiedź.
„Nasz redakcyjny kolega Jerzy Dudek otrzymał pierwszą nagrodę w kategorii sport konkursu Grand Press Photo. Uznanie zdobyło jego zdjęcie wykonane podczas meczu między J.W. Construction Osram AZS Politechnika Warszawska a AZS UWM Olsztyn. Do finału zakwalifikowały się też prace innych naszych kolegów: Kuby Kamińskiego (przedstawiająca Wojciecha Jaruzelskiego) i Bartka Sadowskiego (przywitanie Dalajlamy z Lechem Wałęsą).W piątej edycji tego prestiżowego konkursu przeznaczonego dla zawodowych fotoreporterów zgłoszono 4,5 tys. fotografii.”
Czy kolega Gumowski z głupoty czy premedytacji zapomniał wspomniec o tym, kto zdobył grandpressa?
Gazeta zrobiła galerię z nagrodzonych zdjęć reporterów innych agencji/tytułów, a to ze Dudka tam zabrakło jest zwykłym poslizgiem i kazdemu moze sie zdarzyc. JG nawet nie wspomnial o osiagnieciach kolegow z Gazety.
Obejrzalem sobie wlasnie galerie i pojde za ciosem Jerzego.
Na stronie GW specjalnie olali Dudka z Rzepy w zemście na Jerzym Gumowskim. Z kolei pierwszym zdjęciem w galerii jest zdjęcie Grzędy. Stało się tak ponieważ Duszenko (równiez jak Jerzy niegdyś w GW) został z niej wyrzucony. Wtedy w geście pojednania Wójcik nakazał wynieść Dziennik na piedestał (gdyż Dziennik pozbył się zdrajcy jedo działu), a zdjęcie Rzepowe usunąć z galerii – Ku przestrodze dla kolejnych (w jego mniemaniu)dezerterów.
Nie jest to więc głupota działu foto ale ich zimna kalkulacja. Drogi Jerzy, zdajesz sie ich niedoceniać – to źli, bezwzględni ludzie.
Jest w tym jednak jakaś pociecha. Każdy superbohater potrzebuje superprzeciwnika, aby ten nadał sens jego istnieniu.
Ps. Aby ta walka była wygraną, powinieneś zadzwonić do fotoedycji i powiedzieć (jak gdyby nigdy nic) ”sluchajcie, co to kurde jest. Tak nie wypada i tak sie nie godzi. Moze i przez pomylke, ale panowie naprawcie ten błąd, bo to zle wygląda”. Myślę ze byłoby to lepszym rozwiązaniem niż powyższy wpis. Ja bym tak zrobił (dopiero potem dałbym wpis typu ”przed” i ”po mojej ingerencji”). Jestem pewien, że w tej gwieździe śmierci jest garstka ludzi, którzy nadal darzą cię sympatią i pewnie troche im żal gdy czytają twoje wpisy.
Serdecznie pozdrawiam
Ty od razu najgorsze i nieprawdopodobne. Moze po prostu Jerzy nie wyrazil zgody na publikacje zdjecia.