Zmarł Siwicki

Pomyśleć, że przez tych czterech ludzi w latach 80-tych cofnęliśmy się w rozwoju do poziomu dzisiejszej Białorusi. Mam wrażenie ,że odchodzą w glorii bo sam szef MON Tomasz Siemoniak informuje o śmierci najbliższego współpracownika Jaruzela. Nie udało się go wsadzić do pierdla  bo od 20 lat nie udało się zreformować sądownictwa. Na swoim rękach miał krew niewinnych ludzi był najbliższym współpracownikiem Jaruzelskiego, członkiem wojskowej rady ocalenia narodowego i dowódcą 2. armii w czasie inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r.

To ten po prawej.

Siwicki

Emigracja

Na moje 18 urodziny przez moje mieszkanie przewinęło się ok. 150 bliskich mi osób ( był ktoś kto liczył ) . Działo się to w 1974 r. Jak Jaruzel wprowadził stan wojenny to zrobiliśmy z pozostałymi w kraju rachunek , kto został a kto wyjechał na emigrację. Okazało się ,że z listy 150 zostało nas ok 10 osób. Do dziś powróciło kilka poharatanych, znajomych a informacje o losach pozostałych przychodzą sporadycznie . Ktoś policzył ,że w 1968 roku 15 tysięcy osób zostało zmuszonych do emigracji przez komunistyczne władze PRL-u . Czy ktoś policzył ile osób musiało opuścić nasz kraj, zmuszonych sytuacją ekonomiczną w ciągu ostatnich 10 lat?

JG19900614__063

GRUPA WINDSOR

Ciekawe, ciekawe , bo jak czytam w necie to same gromy lecą i to z tej nie poprawnej politycznie strony ale przecież istniała kiedyś taka fundacja i nawet chciała nam powiedzieć jaka jest alternatywa dla SLD.JG2499_021 JG2499_005