Spora ta piaskownica
Month: lipiec 2009
wypadek samolotu
Gdybyście chcieli wiedzieć jak niektóre gazety ilustrują pewne wydarzenia zapraszam tu:
Piłka kopana II
TU
http://www.rp.pl/artykul/9210,341388_Wisla_czeka___Lodz_idzie_do_sadu.html jest wzmianka o porażającym pomyśle biura prasowego Wisły Kraków. Dziwi mnie dlaczego dziennikarze piszący nie będą zobowiązani w rewanżu za akredytacje do napisania dwóch tekstów po każdym meczu.
Ilustracją niech będzie typowe zdjęcie piłkarskie autorstwa Bartka Siedlika z FOTORZEPY
piłka kopana
Nie wiem dlaczego niektóre gazety nadal traktują piłkę kopaną jako podstawowy sport w naszym kraju. Szczególnie dziwi mnie fascynacja kolegów dziennikarzy sportowych krajową ligą piłkarską. Biorąc pod uwagę działalność PZPN i fakt , że sędziów bez zarzutów prokuratorskich zostało chyba siedmiu popularyzacja tego sportu wydaje się zajęciem conajmniej dziwnym.
Działacze kompletnie beznadziejnej w ostatnim czsie Wisły Kraków wymyślili coś takiego ;
Szanowni Państwo.W związku ze zmianą zasad przyznawania akredytacji agencjom fotograficznym, przesyłamy Państwu krótkie wyjaśnienia.W zamiana za możliwość ubiegania się o akredytację wyrażają Państwo zgodę na przekazanie bezpłatnie 5 zdjęć z każdego meczu, na którym jest obecny Państwa przedstawiciel, Wiśle Kraków SA do marketingowego wykorzystania.Odpowiednia umowa, nad którą kończą prace klubowi prawnicy, obowiązuje przez 2 lata od momentu podpisania – w tym czasie Wisła może wykorzystywać zdjęcia, a Państwo mogą ubiegać się o akredytację.Jeśli nie wyrażą Państwo zgody na takie rozwiązanie, nie mogą się Państwo ubiegać o akredytację.Prosimy o informacje, czy zgadzają się Państwo na taką umowę. Jeśli nie – zostaną Państwo wtedy skreśleni z listy ubiegających się o akredytację. Jeśli tak – wyślemy wtedy do Państwa odpowiednią umowę, żeby mogli się Państwo zapoznać z nią dokładnie. Obecnie trwają prace nad ukończeniem umowy, dlatego wyślemy ją najpóźniej w piątek 31 lipca, tak żeby zdążyć przed pierwszym meczem ligowym Wisły Kraków.Z poważaniem,Biuro Prasowe Wisły Kraków SAAle to jest blog fotograficzny oto foty z meczu piłki kopanejfot.jg
Piotr Skórnicki w GW
Piotr Skórnicki to znakomity fotograf. Przydarzył mu się dawno temu, nieszczęśliwy wypadek przy pracy. Skopiował kilka gołąbków na fotografii przedstawiającej portret niezidentyfikowanej osoby na przystanku autobusowym. „Wieść gminna „ niesie , że (jak było to w zwyczaju) fotoedytorzy decydujący o wysyłaniu fotografii na konkursy, posłali tą fotkę na GPP. Fotografia dostała nagrodę ale internauci, znani z dociekliwości dopatrzyli się haniebnej manipulacji.
Tu zaczyna się inna historia . Historia kretyńskich decyzji deklarowanych publicznie przez kompletnych ignorantów . TU jest ta decyzja.
Dziś na szczęście nieznane siły spowodowały, że Piotr Skórnicki nadal fotografuje i publikuje swoje fotki.
Jestem ciekaw czy ktoś odpowie za publicznie składane deklaracje w sprawie zwolnienia Piotra z pracy. Być może cała ta sytuacja jest standardowa dla działu foto GW. „Okłamywanie ludzi w naszej firmie to norma”, parafrazując znaną scenę z filmu „Miś „.
Kontrowersyjna fota
Ostatni opublikowane zdjęcie Piotra
Kołakowski
fot.jg
Leszek Kołakowski
Dziś zmarł Leszek Kołakowski
Grunty nad morzem
Gdybyście chcieli kupić sobie ziemie nad morzem lub zwykłe apartamenty to pewna gazeta zaprasza was nad morze aralskie. Robi to oczywiście automatycznie , bo brakuje jej myślących redaktorów .
Fałszerstwo?
Na jednej ze stron internetowych TU znalazłem zmanipulowaną fotografię. Nie chcę się rozpisywać na ten temat bo znowu wyjdzie, że jestem agresywny i że się czepiam bez powodu ale radzę zwrócić uwagę jak bardzo możemy być manipulowani jako odbiorcy .
Fotografia zmanipulowana wyglada tak:
Fot. Weronika Szmuc „Oryginalna kopia – Ldv: Dama z gronostajem i torebką” – Zevs
A to instalacja ZEVS- francuskiego artysty bez manipulacji – tak jak została stworzona.
fot Piotr Guzik/Fotorzepa
Zbigniew Zapasiewicz
Z wielkim smutkiem zrozumiałem wieczorny komunikat – zmarł Zbigniew Zapasiewicz.
Przejrzałem całe archiwum i okazało się , że mam tylko jedną fotografię nadającą się do publikacji.
Dla moich młodych kolegów to ważna nauka na przyszłość – fotografujcie ten świat i ludzi na nim żyjących „bo tak szybko odchodzą ”
A cha !!!!! nie szukajcie tej fotografii w Agencji Gazeta, „życzliwi” usunęli ją jakiś czas temu.
Kapliczka
Mały Fiat
Porzucony Maluch stoi sobie na tyłach jeziorka przed Konstancinem. Nie ma tablic rejestracyjnych, ktoś wywalił przednia szybę i urwał koło ale z góry wyglada na to ,że można go jeszcze reanimować .